Lawenda, na równi z cykadami, jest niezaprzeczalnym symbolem Prowansji. Podobnie jak Japonię kojarzymy z kwitnącymi drzewami wiśni, tak Prowansję od razu łączymy z rozległymi, fioletowymi polami lawendy, które tworzą krajobrazy niczym z pocztówki.
Rozległe pola lawendy w Prowansji we Francji to jedno z najbardziej charakterystycznych i zachwycających miejsc w regionie. Wibrujący fioletowy kolor kwiatów lawendy na tle błękitnego nieba tworzy idealną scenę, która przyciąga tysiące odwiedzających co roku, pragnących podziwiać to niezwykłe zjawisko natury.
Uprawa lawendy w Prowansji ma bogatą historię, sięgającą nawet XVIII wieku. W tamtych czasach lawenda była uprawiana głównie ze względu na swoje właściwości lecznicze, a nie estetyczne, służąc do produkcji olejków i medykamentów. Dzisiaj pola lawendy są jednym z głównych symboli regionu i atrakcją turystyczną, przyciągającą odwiedzających z całego świata, którzy pragną zanurzyć się w jej zapachu i pięknie.
Gdzie można spotkać pola lawendowe? Otóż nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Najczęściej lawendę spotyka się na płaskowyżach Prowansji lub w dolinach górskich, gdzie pola są ładnie osłonięte przed wiatrem, co sprzyja ich rozwojowi. Aby w pełni podziwiać jej kwitnięcie, należy jednak pojawić się w Prowansji najwcześniej pod koniec czerwca, ale wtedy trzeba mieć trochę szczęścia, by trafić na fioletowe pole (tak jak nam się udało - o tym za chwilę), ponieważ niektóre z nich po prostu jeszcze w pełni nie kwitną. Najlepiej zrobić to miesiąc później, czyli w drugiej połowie lipca, kiedy to większość pól jest w pełni rozkwitu. Konkretne miejsca to na przykład opactwo de Sénanque w pobliżu Gordes. Tu jednak ciekawostka - pole lawendy obok budynków opactwa (A; GPS: 43.928896, 5.187418), mimo że osłonięte wzgórzami, zawsze kwitnie później niż inne pola znajdujące się na otwartej przestrzeni, co warto wziąć pod uwagę planując wizytę.
Na polach lawendy można podziwiać nie tylko wspaniałe krajobrazy, które rozciągają się po horyzont, ale także dowiedzieć się o procesie uprawy i destylacji olejku eterycznego z kwiatów lawendy, co jest fascynującym doświadczeniem edukacyjnym.
Warto jednak pamiętać, że popularność tych miejsc przyciąga wielu turystów, co może skutkować tłumami na niektórych plantacjach. Dlatego warto rozważyć odwiedzenie mniej znanych miejsc, gdzie można cieszyć się pięknem lawendy w spokoju i bez tłumów, w pełni chłonąc jej magię.
W okolicy pól lawendy znajdują się także liczne sklepy oferujące produkty kosmetyczne i aromatyczne z lawendy, takie jak mydła, kremy, olejki i perfumy, idealne na pamiątki lub prezenty. Lawenda jest także popularnym składnikiem wielu dań i napojów, a w niektórych restauracjach można skosztować potraw inspirowanych tą rośliną, co jest ciekawym doświadczeniem kulinarnym.
Jeśli jesteśmy w Prowansji w czerwcu, lepiej udać się w okolice kanionu Verdon, gdzie znajdziemy więcej rozwiniętych pól. Tam też, przy jeziorze Lac de Sainte-Croix, możemy natrafić na naprawdę piękne i rozwinięte uprawy lawendy, które zapierają dech w piersiach. My jechaliśmy od miejscowości Allemagne-en-Provence w kierunku Valensole drogą D15 i po około 8 kilometrach spotkaliśmy właśnie takie wyjątkowo ładne pola lawendowe (B; GPS: 43.808600, 6.002191), które rozciągały się, tworząc fioletowy dywan. Nasze wrażenia zawarliśmy na dołączonym filmie - niestety szkoda, że nie można w nim przekazać wyjątkowego zapachu lawendy, jaki unosił się nad nimi, tworząc niezapomniane doznania sensoryczne.
Gastronomia Prowansji to kwintesencja smaków południa Francji – świeże zioła, oliwa z oliwek, warzywa dojrzewające w słońcu i wyśmienite wina tworzą kulinarną symfonię.
Co warto zjeść?
Gdzie zjeść?