Trogir to miasto portowe położone w środkowej Dalmacji, około 30 km od Splitu oraz 60 km od Szybeniku. Jest to bardzo ciekawa miejscowość, ponieważ jej stare miasto jest położone na wyspie (z podobnym "rozwiązaniem" spotkaliśmy się w przypadku niewielkiej miejscowości Tribunj). Wyspę łączy ze stałym lądem most. Stare miasto jest przepiękne i można w nim spędzić cały dzień spacerując wąskimi uliczkami, a także korzystając z innych przyjemności takich jak restauracje czy kawiarnie.
Parkowanie w Trogirze nie jest takie uciążliwe, jak mogłoby się wydawać. Na pewno nie musimy wjeżdzać na wyspę, na której znajduje się stare miasto. Co prawda do starego miasta prowadzi most "Trogirski most", ale bardzo blisko tego mostu znajduje się parking "Parkiralište Travarica (T1)" (1, GPS: 43.5182757, 16.2481947). Parking jest obszerny, a po zostawieniu samochodu jestemśmy w ciągu 5 minut w starym mieście. Opłaty realizuje się w automacie - można płacić również kartą. Ceny poza sezonem są dużo niższe (we wrześniu było to około 13-15 kun). Jednak na początku 2023 roku Chorwacja przyjęła euro, więc w nowym sezonie ceny mogą ulec zmianie.
Przy tej samej ulicy znajduje się także inny parking (o nazwie po prostu "Trogir parking"), również położony bardzo blisko mostu (2, GPS: 43.5183083, 16.2528413). Jednak nie polecamy go - jest dość drogi (2 euro/godz. w 2023 roku), a poza tym parkujący skarżą się na to, że automaty połykają drobne, a obsługa nie jest przyjazna.
Pamiętajmy także, że w sezonie parkingi mogą być zatłoczone, więc warto przyjechać trochę wcześniej.
Zaparkowaliśmy na parkingu "Parkiralište Travarica (T1)", a następnie poprzez Trogirski most weszliśmy na wyspę, na której mieści się stare miasto. Naprzeciwko nas pojawiła się Wieża Północna i brama, przez którą przeszliśmy (A, GPS: 43.5176122, 16.2505200). Skręciliśmy w wąską uliczkę w lewo, a następnie w drugą w prawo, dzięki czemu za chwilę dotarliśmy na plac Jana Pawła II (Trg Ivana Pavla II), przy którym stoi piękna katedra św. Wawrzyńca z XIII wieku (B, GPS: 43.5169547, 16.2513033).
Następnie przeszliśmy na południowy brzeg wyspy, z którego widać kolejną - Ćiovo, do której prowadzi "Čiovski most" (jeszcze do niedawna zwany "Mostem Armii Ludowej Jugosławii"). Przy brzegu stały ciekawe łodzie i statki (C, GPS: 43.5157800, 16.2512550). Przeszliśmy piękną promenadą wzdłuż wybrzeża (jeśli ktoś jest głodny, to tam może łatwo znaleźć odpowiednią restaurację), a następnie zagłębiliśmy się znowu w labirynt uliczek. W końcu znaleźliśmy się po przeciwnej stronie wyspy. Szliśmy obok boiska do piłki nożnej (D, GPS: 43.5159472, 16.2461533), aż dotarliśmy do pięknej twierdzy Kamerlengo (E, GPS: 43.5151497, 16.2471350). Wejście do niej jest płatne, ale być może warto zapłacić 30 kun z powodu samego wspaniałego widoku z wieży. Niestety, miasto niezbyt dba o porządek - wewnątrz wieży zauważyliśmy różne śmieci, widać też brak inwestycji w odnowę tego zabytku. Czy to trudno posprzątać to miejsce przynajmniej raz na tydzień? Stare miasto jest bardzo piękne, po co psuć oczy turystom takimi drobnymi niedociągnięciami.
Będąc w Trogirze warto także podejść do pięknego pałacu Ćipiko, który został zbudowany w XV wieku dla najzamożniejszej trogirskiej rodziny Ćipiko, a także do pałacu Stafileo, zbudowanego pod koniec XV wieku.