Zamek Ogrodzieniec to jeden z najciekawszych zamków leżących na szlaku Orlich Gniazd, w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, około 60 km na północny-zachód od Krakowa. Zamek pochodzi z XIV-XV wieku, a do czasów dzisiejszych zachowały się całkiem nieźle wyglądające ruiny, które można zwiedzać. Ruiny są tak ciekawe, że były wykorzystywane podczas kręcenia filmów i seriali, np. Janosika czy Zemsty.
Samochodem podjeżdżamy do miejscowości Podzamcze drogą 790, a następnie parkujemy na jednym z dostępnych parkingów, np. przy ulicy Krakowskiej (P; GPS: 50.453458, 19.547468). Uwaga: warto przyjechać dość wcześnie - wtedy nie będziemy mieli problemu ze znalezieniem wolnego miejsca. My odwiedzaliśmy to miejsce w sobotę i wracając do samochodu około godziny 10:30 widzieliśmy, że nasz parking jest już praktycznie pełny.
Do zamku (A; GPS: 50.453661, 19.552413) prowadzi asfaltowa ulica (nawiasem mówiąc nazywająca się Zamkowa) o długości około 250 metrów, przy której znajdują się między innymi kioski z napojami i szybkimi daniami. Przed wejściem na obszar zamku musimy się zatrzymać i kupić bilet. Ceny biletów są następujące (stan na 2017 rok): bilet normalny - 12 zł, bilet ulgowy - 8 zł. Można też zwiedzić dodatkową atrakcję - gród na górze Birów oddalony od zamku w Ogrodzieńcu o około 2 km (B; GPS: 50.464036, 19.551373) w cenie odpowiednio 5 zł lub 4 zł. Jeśli kupujemy bilet na obie atrakcje, mamy małą zniżkę: bilet normalny 16 zł, bilet ulgowy 11 zł. Należy pamiętać, że zamek nie jest dostępny przez cały rok. Od grudnia do marca nie można go zwiedzać, natomiast w pozostałe miesiące godziny otwarcia i zamknięcia są zależne od pory roku. Najlepiej odwiedzić stronę internetową zamku w celu uzyskania pełniejszych informacji.
Po wejściu na obszar zamku musimy jeszcze podejść do samych budowli kamienną ścieżką. Wokół rozciąga się ciekawy krajobraz ze skałkami o interesujących kształtach. Nam skojarzyły się z jakimś smokiem. W samym zamku mamy do obejrzenia 14 konkretnych miejsc. Wchodzimy i schodzimy na różne pietra odwiedzając dostępne pomieszczenia. Możemy też wejść na wieżę, z której uzyskujemy piękny widok na okolice. W ładną pogodę można zobaczyć tereny oddalone od zamku o kilkadziesiąt kilometrów. W zamku znajduje się także niewielkie muzeum, w którym zgromadzono elementy wyposażenia rycerskiego i różne rodzaje broni. Zwiedzanie jest naprawdę ciekawe, ponieważ każde z pomieszczeń jest odmienne. Zamek robi wrażenie swoją wielkością i złożonością. W czasach świetności musiał wyglądać naprawdę wyjątkowo! A jeśli pobyt w Ogrodzieńcu zachęcił Was do zwiedzania kolejnych zamków, możecie również odwiedzić pobliskie zamki Mirów i Bobolice.